2 Niedziela Bożego Narodzenia

Komentujac czytania z dzisiejszej niedzieli, chcialbym skupic sie na Madrosci. Nie chodzi tutaj o filozoficzny stan umyslu, lecz o konkretna osobe, o Boga. Bo kto jest najprawdziwsza Madroscia, kto jest jej pelnia? Oczywiscie Bog Jahwe. Judaizm i wywodzace sie z niego Chrzescijanstwo roznia sie od wszystkich religii swiata tym, ze chociaz poslugujemy sie ksiega Biblii, czyli Pismem Swietym,  nie jestesmy religia ksiegi, jak Hinduizm, Konfucjonizm czy nawet Islam.

Nasza wiara rosnie na wydarzeniu historycznym, na konkretnym akcie w ktorym Bog wchodzi w historie czlowieka na przykladzie jednego Narodu. Najpierw w historie Izraela, ktorego Bog formuje przez wieki i przygotowuje na przyjscie na swiat swojego Syna Jezusa Chrystusa.